sobota, 3 marca 2007

Założenia tego bloga

Blog ten powstał w celu popularyzacji wiedzy na temat prawdziwej istoty masonerii, która jest zorganizowanym, hierarchicznym antykościołem, działającym na rzecz zniszczenia Kościoła Katolickiego oraz dechrystianizacji ludzkości. Świadomość tej prawdy, nie tylko pośród szeregowych wiernych, ale nawet pośród duchowieństwa jest w czasach dzisiejszych zatrważająco niska, co stanowi m.in. efekt swoistej zmowy milczenia, jaka panuje wokół tego tematu w mediach, wpływu wylansowanych przez samą masonerię stereotypów mentalnych, ośmieszających jej propagatorów jako "oszołomów" wyznających "spiskową teorię dziejów", ale też niestety, jak się wydaje, także pewnej bierności samego Kościoła, który z trudnych do zrozumienia przyczyn zaniechał dziś aktywnego zwalczania tej arcyniebezpiecznej sekty, jakie prowadził jeszcze w XVIII, XIX i w początkach XX wieku (liczne potępiające masonerię bulle i encykliki papieskie, które będą stanowić część dokumentacji dostępnej na tej stronie).

Wszystkich zainteresowanymch wspólnym działaniem na rzecz ukazywania prawdy o masonerii serdecznie zapraszam do współpracy.

Na początek zamieszczam linki do kilku bardzo dobrych opracowań na temat masonerii, dostępnych w sieci:

książka kard. J.M.C Rodrigueza

wykład ks. H.Czepułkowskiego

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale czy ten temat nie stracił już na wartości. może Koscioł teraz stoi z dystansu do tej sprawy bo już nie jest zagrożeniem? kiedy papieże pisali encykliki to było to wielkie zagrożenie, ale dziś...? zapraszam przy okazji na mojego bloga blog.wiara.pl/veles

eliasz pisze...

Wręcz przeciwnie, temat nie tylko nie stracił na aktualności, ale wręcz zyskał. Można powiedzieć, że zagrożenie ze strony masonerii nie tylko nie maleje, ale rośnie tym bardziej, im mniej się o nim powszechnie mówi oraz wie. Ma tutaj zastosowanie ta sama zasada, co w przypadku diabła: jednym z jego największych sukcesów jest wmówienie ludziom, że on nie istnieje, bo wtedy może działać bez przeszkód. Istota, cele, dążności masonerii pozostają niezmienne na przestrzeni ostatnich stuleci - jest to dążenie do zniszczenia Kościoła, dechrystianizacji ludzkości i zbudowania lucyferycznego "Nowego Światowego Porządku". I tak jak naiwnością jest sądzić, że diabeł ni z tego ni z owego stanie się "gentlemanem" i zostawi ludzkość w spokoju, tak samo niemądre jest przypuszczenie, że najzacieklejszy wróg Kościoła, prowadzący z nim walkę na śmierć i życie zdecyduje się na "rozejm" i poda rękę na znak pojednania. Nie ma zgody ani pokoju pomiędzy światłością i ciemnością, ale aż do końca świata trwać będzie pomiędzy nimi walka, aż po Paruzję i ostateczne zwycięstwo Baranka.

Aby rozwiać ewentualne wątpliwości co do aktualnych planów i zamierzeń, proszę zajrzeć na stronę

http://www.sekty.iq.pl/katalog/masonpow.htm

Są tam m.in. wypowiedzi wysokich dygnitarzy masońskich z lat 90-tych XX wieku, w tym buńczuczne oświadczenia, że Kościołowi nie uda się w Europie wschodniej odbudować "wiary dogmatycznej" itp.

Anonimowy pisze...

Szczęść Boże!
Warto poświęcić trochę czasu dla wieczności.
Pozdrawiam. Tadeusz – katolik
http://tradycja-2007.blog.onet.pl/

Stanislaw Papież pisze...

Bardzo dobry blog.umieściłem link do niego na stronie Stowarzyszenia Fides et Ratio w Krakowie http://www.wiarairozu,.blogspot.com st.papież